To ostatnie zdjecie z tata jest bardzo rozczulajace! Olu u mnie w pracy straszne szalenstwo i nie nadazam ze wszystkim...pakowanie mnie przeraza, a we czwartek mam bardzo wazne spotkanie w sprawie pracy!! Pozdrawiam Serdecznie ;) a propos znalazlas kozaczki??
Paulina, zapomnialam napisac powyzej, ze tak - kupilam w koncu te co sa drugie na zdjeciu ponizej, bo znalazlam na przecenie (bo podobno to model z zeszlego roku) i byly polowe tansze... Teraz jestem gotowa na zime :)
HiszpAnka, dzieki, zastanawiam sie czy "przenicznie" to slowo, ktore sie przejezyczylo czy tez po prostu ja sie cofam w rozwoju i nie wiem co ono znaczy... :))
Ale u Was słonecznie!!
OdpowiedzUsuńŚpiący Adaś na ramieniu taty - przesłodki widok!
Pozdrawiam!
To ostatnie zdjecie z tata jest bardzo rozczulajace! Olu u mnie w pracy straszne szalenstwo i nie nadazam ze wszystkim...pakowanie mnie przeraza, a we czwartek mam bardzo wazne spotkanie w sprawie pracy!! Pozdrawiam Serdecznie ;) a propos znalazlas kozaczki??
OdpowiedzUsuńSliczne fotki i takie rozbrajajace! Ogladajac je miałam usmiech na twarzy :) Miłego dnia zycze :)
OdpowiedzUsuńAsiu, dzieki, weekend faktycznie byl sloneczny, chociaz bardzo zimny rankiem.
OdpowiedzUsuńPaulina, domyslam sie ile musi byc roboty z taka duza przeprowadzka. Powodzenia na rozmowie z sprawie pracy, trzymam kciuki.
Taita, dziekuje, ja tez sie usmiecham z tym, ze ja nie jestem obiektywna :) Ja lubie twoje zdjecia z Irlandii....
Piekne, artysteczne, klimatyczne zdjecia... Buziaki, RK
OdpowiedzUsuńFaktycznie je "artystycznie" podrasowalam ;)
OdpowiedzUsuńPaulina, zapomnialam napisac powyzej, ze tak - kupilam w koncu te co sa drugie na zdjeciu ponizej, bo znalazlam na przecenie (bo podobno to model z zeszlego roku) i byly polowe tansze... Teraz jestem gotowa na zime :)
śliczne zdjęcia.. rozczula najbardziej ostatnie, ale pierwsze jest mi bardzo bliskie mentalnie... ślicznie razem wyszliście - tak przenicznie :-)
OdpowiedzUsuńPiękny masz obiektyw:)
OdpowiedzUsuńHiszpAnka, dzieki, zastanawiam sie czy "przenicznie" to slowo, ktore sie przejezyczylo czy tez po prostu ja sie cofam w rozwoju i nie wiem co ono znaczy... :))
OdpowiedzUsuńAtina, chyba tak :)