Tesknota
Tesknie za nimi! Szczegolnie weekendy ziona pustka i cisza w domu. Pomimo, ze ciesze sie ze moge w spokoju poczytac ksiazke, wystarczyla by mi na to godzina. Przez caly dzien nie bede przeciez czytac ksiazek. Chodze wiec do kina - ogladam europejskie filmy i marze o Europe. Chodze na zakupy - co zazwyczaj wprawia mnie w jeszcze wieksza depresje, bo zdaje sobie sprawe jak plaskie i materialne jest to wypelnianie czasu. Pracuje wiecej niz zwykle. Ale zadna praca, nawet najbardziej satysfakcjonujaca, nie wypelni zycia tym cieplem, smiechem, radoscia, dotykiem, ktory przynosi rodzina.
Dla mnie to tylko pare tygodni, nie wiem jak inni moga zyc tak przez lata....
Dla mnie to tylko pare tygodni, nie wiem jak inni moga zyc tak przez lata....
Oleńko, ludzie mają to do siebie, że nie chcą czegoś, czego nie znają. Mówi się, że się tego boją. Możliwe. Ja nie mam dzieci i na razie nie planuję, bo nie umiem sobie tego wyobrazić. Dookoła mam same "przyblokowe" matki-Polki, a takie życie kompletnie mi nie odpowiada. Potrafię jednak szalenie tęsknić za mężem, którego nie widzę całymi dniami, a który wieczorem zmęczony pada na nos i nie potrafię sobie wyobrazić jak można żyć bez ukochanego przy boku. Mogę sobie jedynie wyobrazić tę ciszę, która cię otacza i która zamiast przynosić wypoczynek jeszcze bardziej męczy... Ale z drugiej strony, jaka to radość dla waszego synka! Wakacje w Europie! Pewnie wróci pełen nowych wrażeń, o których koniecznie będzie chciał ci po swojemu opowiedzieć. To dopiero będzie szał!
OdpowiedzUsuńOlcia- dzielna jestes i na pewno wiesz jaka to frajda dla Adasia byc u dziadków!!!
OdpowiedzUsuńhiya
OdpowiedzUsuńjust registered and put on my todo list
hopefully this is just what im looking for, looks like i have a lot to read.
Potrafię sobie tę tęsknotę wyobrazić, szczególnie, ze mój Fraglesik wyjechał:)
OdpowiedzUsuń