Dreaming about sun!
Marze o sloncu!
Dzisiaj znowu nie ma szkoly (patrz poprzedni post).
W nocy spadla nowa dawka sniegu.
Czuje zimno az do samej kosci.
Marze o tym, zeby sie wyrwac gdzies i odtajac.
Dobrze, ze za miesiac sa ferie wiosenne i tydzien przerwy.
Mielismy jechac do Nowego Jorku, bo Adas jeszcze nigdy nie byl.
Ale w tym tygodniu zmienilismy zdanie.
Snieg troche juz przegial.
Postanowilismy jechac na poludnie w poszukiwaniu slonca, plazy, ciepla.
Moze Poludniowa Karolina albo az sama Floryda.
Wlasnie robie plany i szukam zakwaterowania.
:
A tak bylo jeszcze w listopadzie.
Punta Cana, Dominikana.
Life was good!
:)