U lekarza

Spedzilam dzisiaj u lekarza ze trzy godziny. Problemem nie jest moja ciaza ale pozostalosci po stymulacji hormonalnej. Nie bede sie wdawala w szczegoly, ale jajniki mam wielkosci grejpfrutow (normalnie sa wielkosci sliwek).

Tak czy inaczej plusem mojej kondycji byl dlugi i szczegolowy sonogram. Udalo nam sie wiec zobaczyc DWA zarodki -- oba juz z biciem serca i prawidlowych rozmiarow!
Nastepna wizyta za 2 tygodnie.

Tak jak pisalam poprzednio, chyba sie w pracy domyslaja a nawet glosno zastanawiaja. Dzisiaj moja dobra kolezaka powiedziala mi, ze sie jej juz dwie osoby pytaly czy ja przypadkiem nie jestem w ciazy. Ja milcze jak grob :)

Komentarze

  1. Olu trzymam mocno kciuki za te dwa bijące serduszka ... i za powrót grejpfrutów do śliwek :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty