3 miesiace
Sophia i Martinek skonczyli w tym tygodniu 3 miesiace. Czas szybko leci. Dzisiaj przejezdzalismy kolo szpitala gdzie sie urodzily i troche sie sentymentalnie poczulam jak sobie przypomnialam jak pedzilismy do szpitala z ta dwojka jeszcze w brzuszku.
W nocy spimy od 8 wieczorem do 4-5 rano, szybkie karmienie i dalej spanko. Nie mozna narzekac, nazywam je 'golden babies'. Chociaz chetnie bym juz w koncu cala noc sobie przespala jak normalny czlowiek. Mam nadzieje ze do lutego jakos sie maluchy naucza przetrwac cala noc, bo wracam wtedy do pracy i nie mam ochoty na zrywanie sie po nocach. No ale co ma byc to bedzie, jak nie beda spaly to tez przezyjemy.
Dzieci sa przeslodkie, nadal sie duzo usmiechaja, a Martin nawet sie na glos smieje i chichocze jak sie z nim minki robi. No i koncu obydwoje polubili wieczorne kapanie. Przez pierwszy miesiac to sie darly jakby je ktos ze skory obdzieral. Teraz leza sobie w wannience i tylko robia wielke oczy ze zdziwienia jak sie je woda polewa.
Oh, nie moge sie napatrzec na te moje cudenka. Cute babies we make, no?
Najstarsza pociecha ma sie dobrze. Z pasja gra w szachy, raz w tygodniu chodzi na kurs i wygral juz nawet jakis konkurs i z duma przyniosl medal. Nie moge mu wyrwac mojego IPoda (moj prezent od Mikolaja w tym roku), bo Adas albo gra w szachy albo steruje samolotami - nadal chce zostac pilotem (juz chyba od 2 lat nam mowi, ze bedzie pilotem).
Jak sie bawi z rodzienstwem to slodko zmienia glos i mowi tak po dziecinnemu. Chociaz troche ze smutkiem zauwazam, ze w tym szesciolatku coraz wiecej jest duzego chlopca, prawie doroslego, niz malego dzieciaczka. I love him like from here to the moon!
Jestem wdzieczna za kazdy dzien spedzony z rodzina. Nawet jezeli spedzony zwyczajnie domu na sofie jest wspanialy. Becasue every day is a gift. Time is a gift. Children are a gift. And being a mother is a gift.
Ola, aż mam ciarki :) Dzieci macie piękne. Adas w szachy gra? Brawo dla niego i brawo dla Was, że tak potraficie stymulować rozwój :)
OdpowiedzUsuńxxx
Prześliczne są Wasze maleństwa, aż zazdroszczę i tak samo myślę o Cudnych jak Ty o Adasiu, że już tacy "dorośli"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
cudeńka ze szkiełka
OdpowiedzUsuńSliczne te Wasze maluszki Zosia jest cudna mala dama..
OdpowiedzUsuńszybka wracasz do pracy a co z maluszkami? macie juz zorganizowana opiekne dla nich????