Miracle of being born

Relacje z porodu w domu takie jak ta zupelnie rozpuszczaja mi serce. A zdjecia takie jak w tym poscie budza najglebsze uczucia macierzynskie. Nic na tym swiecie nie da sie porownac z uczuciem kiedy widzisz i przytulasz swoje dziecko po raz pierwszy - czas kompletnie staje w miejscu a serce eksploduje.

Mam nadzieje, ze bedzie mi jeszcze dane to odczuc. Bardzo nad tym pracujemy: Dimo, ja i ....... grupa lekarzy i pielegniarek :) W tym miesiacu przechodzimy przez IUI - intra-uterine insemination. Tlumaczyc jak to wyglada nie bede - ciekawych prosze zapytac Dr. Google, ale trzymajcie kciuki, prosze.

Komentarze

  1. Ola, kciuki oczywiscie zacisniete! Baaaaardzo Was mocno pozdrawiamy
    Karolina i chlopaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam mocno kciuki Olu i proszę też o Twoje kciuki, ja po 3 IUI teraz jestem po drugiej IVF czekam na wynik ...
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
  3. Musi sie udac, jesli nei teraz to w przyszlosci :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymam :) i nie puszczam

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam kciuki za ten cud. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieje ze pragnac jeszcze jednego dziecka IUI nie obdarzy sie 5 lub 6 malenstwami - jak to sie przydarzylo Gossling Family....:) Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochani, bardzo dziekuje za wszystkie zacisniete kciuki, bardzo sie przydadza.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty