Co nowego?
Wyslalam trzy CV w sprawie nowej pracy. Odpowiedziala cala trojka. W tym jedna kancelaria w Londynie. A jedna na pol etatu. Przeszlam juz dwa etapy rozmow. Wszyscy bardzo zainteresowani, caly czas powtarzaja, ze mam "impressive credentials!" Ha! A Dimo mi caly czas o tym zeby teraz pracy nie zmieniac, bo przeciez domu nowego szukamy. Jutro znowu jedziemy ogladac i moze w koncu znajdziemy, jakis wiekszy dach nad glowe dla naszej piatki (plus nianka :). Z Adasiem trenujemy biegi, bo zapisalismy go (na jego prosbie) na oficjalny wyscig 2-km za dwa tygodnie. Ja nienawidze biegac. Zoska i Martin spia! Dzieki Ci Boze! :) I turlaja sie na boki. Oj dzieje sie dzieje.
Ola, myslicie o Europie? czy z Londynem centrala odpowiedziała? Adas super chlopaczek jest! Blizniaki sa cudowne, wiesz sama jak mnie lamiesz w postanowieniu. do Polski sie wybieracie?
OdpowiedzUsuń