Baby Brother and Alex
Mommy, przykryj prosze mnie i mojego brata - przy wieczornym przykrywaniu kocykiem Adasia i misia.
Mommy, my baby brother has to come to school with us today. Rano przy wyjsciu do przedszkola, w ostatniej chwili chwytamy i zabieramy z nami misia.
Mommy, czy moj braciszek pije tylko mleczko czy moge mu dac troche jablka. Przy popoludniowym szamaniu jabluszka.
Troche zastanawia, troche rozbawia ale tez troche smuci mnie ta ostatnio czesto powtarzana i pewnie ulubiona zabawa Adasia w Baby Brother. Adas rozczula sie na widok malych niemowlakow w wozkach; przytula, caluje i nieodstepuje od malutkich dzieci naszych znajomych; z duma nazywa sie 'duzym bratem'; dba o swojego misia jak o malego braciszka ...
Z roznych powodow, Adas prawdziwego brata lub siostry nie doczeka sie jeszcze przez jakis czas. Pewnie bedzie mial juz blizej do 5 roku, jak to nastapi. Nigdy nie planowalam tak duzej roznicy, boje sie, ze za duzej.
Stad moje pytanie, czy rodzenstwo z okolo 5 letnia roznica wieku dobrze sie dogaduje? Czy tez przez cale dziecinstwo beda sobie za odlegli zeby sie ze soba bawic? Czy beda sie rozmijac w zainteresowaniach? W zasadzie sama moglabym sobie odpowiedziec na te pytania, bo moj brat jest mlodszy o 8 lat i zarowno w dziecinstwie jak i teraz zawsze bylo fajnie. Co nie Jarek? ;))
Jak na razie spedzamy kazdy wolny czas z naszym sasiadem Alexem, ktory jest 4 dni starszy (lub mlodszy, zawsze mi sie to myli :) i ktory nadal nie ma zadnego rodzenstwa, wiec chlopcy maja sie tylko dla siebie...
Mommy, my baby brother has to come to school with us today. Rano przy wyjsciu do przedszkola, w ostatniej chwili chwytamy i zabieramy z nami misia.
Mommy, czy moj braciszek pije tylko mleczko czy moge mu dac troche jablka. Przy popoludniowym szamaniu jabluszka.
Troche zastanawia, troche rozbawia ale tez troche smuci mnie ta ostatnio czesto powtarzana i pewnie ulubiona zabawa Adasia w Baby Brother. Adas rozczula sie na widok malych niemowlakow w wozkach; przytula, caluje i nieodstepuje od malutkich dzieci naszych znajomych; z duma nazywa sie 'duzym bratem'; dba o swojego misia jak o malego braciszka ...
Z roznych powodow, Adas prawdziwego brata lub siostry nie doczeka sie jeszcze przez jakis czas. Pewnie bedzie mial juz blizej do 5 roku, jak to nastapi. Nigdy nie planowalam tak duzej roznicy, boje sie, ze za duzej.
Stad moje pytanie, czy rodzenstwo z okolo 5 letnia roznica wieku dobrze sie dogaduje? Czy tez przez cale dziecinstwo beda sobie za odlegli zeby sie ze soba bawic? Czy beda sie rozmijac w zainteresowaniach? W zasadzie sama moglabym sobie odpowiedziec na te pytania, bo moj brat jest mlodszy o 8 lat i zarowno w dziecinstwie jak i teraz zawsze bylo fajnie. Co nie Jarek? ;))
Jak na razie spedzamy kazdy wolny czas z naszym sasiadem Alexem, ktory jest 4 dni starszy (lub mlodszy, zawsze mi sie to myli :) i ktory nadal nie ma zadnego rodzenstwa, wiec chlopcy maja sie tylko dla siebie...
Nie wiem czy to dużo czy nie, między mną a moja siostrą jest ponad 4 lata różnicy. Na poczatku było ok, ale potem poszłam do liceum - ona podstawówka, potem ja na studia - ona do liceum to się oddaliłyśmy trochę. Ale teraz znó jest ok. A np. mój Mąż na brata 6 lat młodszego i nigdy nie mieli współnego języka. Róznie bywa. Pozdrawiam serdecznie, a Adasiowi życzę jak najszybciej siostrzyczki lub braciszka ;))
OdpowiedzUsuńMoj brat jest starszy o 9 lat i zaczelam sie dogadywac z nim,jak skonczylam 15 lat, a on sie wyprowadzil... wczesniej mielismy tez wspolne zabawy, na przyklad ulepil mi cale zoo z plasteliny, uszyl posciel do domku dla lalek, ale jednak zylismy w dwoch osobnych bankach mydlanych.
OdpowiedzUsuńRadek tez miauczy o "blata". wczoraj poplakal sie, ze swinki z bajki o trzech swinkach maja braci, a on nie. na szczescie szybko sobie wyobrazil, ze lezy kolo niego niewidzialny ;)
Moja siostra po 15 latach zdecydowala sie na drugie dziecko, spora roznica- ale teraz Starszak opiekuje sie mlodszym bratem i o dziwo nie jest zazdrosny! Moja siostre nie poznaje, czuje sie jak "mloda mama" i juz mowi o nastepnym dziecku...
OdpowiedzUsuńDroga Olu.. moje doswiadczenia w tej dziedzinie sa nastepujace:
OdpowiedzUsuńPatrzac na swoje rodzenstwo oraz moich przyjaciol... stwierdzam, ze najlepiej zyja ze soba dzieci, miedzy ktorymi jest maksymalnie 3 lata roznicy.. wtedy sa mocno emocjonalnie ze soba zwiazene i maja swietny kontakt przez cale zycie.
Miedzy mna , a moim bratem sa 4 lata roznicy... w dziecinstwie bylo lepiej... teraz dogadujemy sie zdecydowanie gorzej. Moja siostra natomiast jest ode mnie strsza o 8 lat... w dziecinstwie nasz kontakt byl prawie ZEROWY... teraz troszke lepiej... ale tylko troszke... wiec chyba lepsza jest mneijsza roznica wieku ...
Coz, bedziemy sie wiec starac najszybciej jak to bedzie mozliwe ... troche zartuje, wiem, ze obojetnie jaka bedzie miedzy nimi roznica wieku, zawsze, na zawsze beda rodzenstwem, i to jest jest najwazniejsze.
OdpowiedzUsuńRodzienstwo to rodzenstwo = beda sie mieli na cale zycie.
OdpowiedzUsuńChociaz jedynaki tez przechodza przez zycie z podniesiona glowa - patrz na mnie :) RK