Welcome 2008!
Dla niektorych bedzie to najlepszy rok w zyciu, dla wielu bedzie calkiem podobny do zeszlego, i jeszcze dla innych bedzie najgorszy ze wszystkich. I nie wiadomo, do ktorej kategorii przypadnie nam sie dostac. Ja witam ten rok z optymizmem i nadzieja, ufam, ze w podobnym nastroju bede go tez zegnac. A w miedzy czasie:
Update, zapomnialam, wiec dodaje teraz:
- Chce zblizyc sie do moich przyjaciol i byc dla nich lepsza.
- Chce pozbyc sie "niepotrzebnych" rzeczy.
- Czy to materialnych czy emocjonalnych.
- Chce bardziej doceniac to co naprawde wazne.
- Chce zawsze patrzec do przodu, a nie do tylu, na boki, do gory....
- Chce zwolnic.
- Chce wiecej czytac, zabrac meza na koncert i do teatru, dostac sie do szkoly, wyjechac do Europy, miec dziecko - niekoniecznie w tej kolejnosci :)
Update, zapomnialam, wiec dodaje teraz:
- Chce tez wiecej dawac.
Komentarze
Prześlij komentarz